19 Gru

Święta a dieta - przydatne wskazówki!

🎅 Świąteczny okres może być wyzwaniem dla osób dbających o sylwetkę. Jakich zasad trzymać się, by nie przytyć w święta a jednocześnie nie tracić motywacji? 🤔

 

Planuj!

  • Zaplanuj wszystko wcześniej. Już na etapie zakupów przemyśl dokładnie menu na każdy dzień. Nie gotuj na zapas i nie gotuj zbyt dużych porcji. To tylko 2-3 dni, nie warto więc robić zbyt dużych zapasów jedzenia.
  • Zrób więc dokładną listę zakupów, nie wybieraj się na zakupy z uczuciem głodu, przygotuj mniejsze półmiski i blachy do pieczenia. Unikaj w sklepie półek ze słodyczami i niezdrową, przetworzoną żywnością.

Zachowaj podstawowe zasady diety

  • Jedz o określonych porach i nie podjadaj pomiędzy posiłkami.
  • To, co najczęściej gubi nas w święta, to podjadanie od rana do wieczora. Rodzinne biesiadowanie przy obiedzie, ciasta, słodkości, kolorowe napoje. Zmuszamy nasz przewód pokarmowy do pracy na pełnych obrotach, bez chwili wytchnienia. Czujemy się więc ociężale, nie mamy siły na jakikolwiek ruch. To tylko pogarsza naszą sytuację. Zachowajmy więc standardowo 3-4 godziny przerwy pomiędzy posiłkami, popijając jedynie wodę i opcjonalnie ziołowe, niesłodzone napary wspomagające trawienie.

Schowaj słodkości

  • O ile dwa kawałki ciasta dziennie spożyte po głównych posiłkach nie zrujnują naszych planów, podjadanie cały dzień słodkości może skończyć się pobudzeniem łaknienia i spożyciem dużej ilości pustych kilokalorii.
  • Ustal z góry godziny jedzenia, na przykład 4 razy w ciągu dnia. Pomiędzy posiłkami nie trzymaj na stole słodkości. Załóż sobie dozwoloną porcję, na przykład 2 niewielkie kawałki ciasta i nie dokładaj już nic na swój talerzyk.

Unikaj „pustych” kalorii

  • Zwróć uwagę na to, co pijesz. Kompoty, kolorowe napoje i alkohol zawierają duże ilości kilokalorii, a także cukrów, których w tym czasie i tak spożywamy dużo. Unikaj także wysokokalorycznych dodatków, takich jak zawiesiste sosy do mięs czy majonez w sałatkach.

„Świętuj” tylko w święta

  • Zbliżający się okres Świąt to jedynie 2-3 dni, w których zwyczajowo spędzamy czas z rodziną i spożywamy specjalnie na tą okazję przygotowane potrawy. Warto więc z góry założyć, że do tego czasu trzymamy się swoich planów, a pozwalamy sobie na „coś więcej” jedynie w 2 dni świąt. Od razu po ich zakończeniu wracamy do swojej diety.

Skup się na jedzeniu

  • By spożyć mniej, zacznij od ulubionych potraw. Nakładaj tylko raz odpowiednią dla siebie porcję i nie dokładaj. Sięganie po kolejne łyżki sałatki może spowodować, że szybko stracisz kontrolę i zjesz więcej. Zacznij posiłek od produktu białkowego – mięsa, jajek, ryb, które sycą najbardziej. Staraj się posiłki spożywać powoli, gdyż dopiero po około 15 minutach od rozpoczęcia posiłku odczuwana jest sytość. Niezwykle istotnym jest, by skupić się na jedzeniu, a nie na rozmowach. Patrz w talerz, jedz powoli, dokładnie żuj pokarm. Wyłącz wszystko, co może Cię w tym czasie rozpraszać - telewizor, radio, odłóż telefon.

Zachowaj równowagę

  • Święta to nie czas na liczenie kalorii, nie przejmuj się na zapas, nie odmawiaj sobie wszystkiego, staraj się zachować zdrowy rozsądek. Wyjdź na spacer, odpocznij, nie traktuj świąt jedynie z perspektywy jedzenia.
  • Nawet jeśli ujrzysz nieco wyższy wynik masy ciała, po szybkim powrocie do planu diety kilogramy znikną a waga się ustabilizuje. Potraktuj ten czas jako okres stabilizacji masy ciała, niekoniecznie osiągania kolejnych, imponujących wyników na wadze. Taki czas jest również potrzebny organizmowi podczas redukcji.
  • Święta to także nie powód, by rezygnować z walki o wymarzoną sylwetkę. Nie zaczynaj „świętowania” tydzień wcześniej, nie czekaj na wprowadzenie zmian do kolejnego „po świętach” i kolejnego poniedziałku.

Skorzystaj z odchudzonych wersji tradycyjnych dań

  • Tradycyjne potrawy świąteczne zawierają wiele wartościowych i zdrowych produktów. Ich kaloryczność zależy głównie od sposobu ich przygotowania oraz użytych dodatków. Jajka zamiast majonezem można przyozdobić pastą z awokado, sernik upiec z chudego twarogu, można skorzystać także z zamienników cukru do wypieków.

Twój komentarz